08 listopada, 2014
PROLOG
-Brawo córeczko !
-No mała, zaskoczyłaś mnie - bezironicznie powiedział mój brat
-Dzięki -powiedziałam z lekkim skrępowaniem nadmiaru pochwał w moją stronę
-Mówiłem Pani, Wiktoria to na jakiś Cambridge a nie do szkoły aktorskiej
-Nie przesadzaj Filip, nie przesadzaj .
Mama spojrzała się na Filipa pełna wdzięczności i zrozumienia
-On ma rację, zastanów się na tym
Już miałam powiedzieć, że idę na studia aktorskie czy im sie to podoba czy nie, a 20 lipca mam przesłuchania na które jestem od dawna zapisana, ale pojawiła sie Luiza
-Dzień dobry.Cześć. - w jej głosie było słychać smutek
Wiedziałam, że chcę mi coś powiedzieć więcej cierpliwie czekałam.
-Nie mogę jechać z Tobą do Anglii.
-Dlaczego ? - mój głos zaczął się łamać a złość przybierała na wadze
-Moja mama miała wypadek tydzień temu, pamiętasz ?
-No tak ale było lepiej przecież?
-Ale sie właśie pogroszyło, musze przy niej zostać do końca lipca, przepraszam pojedziesz z Filipem.
Popatrzyłam się na Filipa, a on na mnie.Miał piękne niebieskie oczy przez które widać było smutek.Nie chciałam jej tego mówić.Zrozumiał , powiedział to za mnie
-Nie pojedzie ze mną.... nie zdałem matury.
....
Wszyscy patrzyli się na mnie
/Jak Wam siię podoba ? x
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ciekawie się zapowiada xx
OdpowiedzUsuńNo Karolinka ja już ci pisalam, że super haha a teraz czekam na rozdziały 😘❤💖
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuń@perfectharreh
Ciekawy ff ale według mnie za dużo dialogów
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmoże być ;)
OdpowiedzUsuńNieźle się zaczyna ;)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak będą wygalądać rozdziały.
Czekam ! :)
Kocham to ♥♥♥♥ Pisz dalej, czekam na nexta!!!!
OdpowiedzUsuń